I co ja na to??!!

Co za dzień. Było dobrze i znów jest mi źle, czegoś mało i wogóle. Ja chyba potrzebuje pomocy psychiatry, albo psychologa, ale to tak na marginesie. Jak wcześniej pisałam wam o Pikantnej (Magdzie). Bardzo jest dziwna ta nagła jej zmiana. Jestem przekonana, ze Schmittka (Aśka), podsuneła jej ten pomysł, albo wbiła jej do głowy. Jaka słodziutka się zrobiła pisze:, że byłam dla niej jak starsza siostra a ostatnio mi pisała, że woli internet niż mnie i swoich kumpli z neta. To było coś okropnego. Chyba starałam się zeb było jak najlepiej a wyszło z tego nic ciekawego. Bym chiała spróbowac takiego zycia jak prowadzi Lena i Julia (TATU). Oczywiscie tu chodziło o to, ze bym chiała tak spróbowac z Magdą, ale nie nie moge po tym wszystkim. Ostatnio na W.D.Ż Pani Łucja powiedziała, że w swojim życiu można spróbowac takiego związku i zobaczyc jak to jest. To nie znaczy, że ktos jest od razu homoseksualistą. Możę jak się wkurwie to na obozie spróbuje takie cos odpierdolic, albo oswiadcze, że jestem lesbijką. Wszytkiego trzeba w zyciu przeciez spróbowac, nie prawda??!!!